Ksiądz Andrzej S. przyznaje się do grzechu po rozpoznaniu na portalu randkowym, gdzie ujawniał swoje preferencje seksualne. Mieszka teraz w domu diecezjalnym, gdzie odbywa pokutę. [Źródło: Fakt]
Ksiądz Andrzej S. przyznaje się do grzechu po rozpoznaniu na portalu randkowym, gdzie ujawniał swoje preferencje seksualne. Mieszka teraz w domu diecezjalnym, gdzie odbywa pokutę. [Źródło: Fakt]