Morawiecki zapowiada rezygnację z immunitetu, Bodnar podkreśla indywidualne prawo posłów
Adam Bodnar o byłym premierze. „Jeśli zrzeknie się immunitetu, to tylko ułatwi nam pracę”. Link: https://wiadomosci.onet.pl/kraj/adam-bodnar-o-bylym-premierze-zrzeczenie-sie-immunitetu-tylko-ulatwi-nam-prace/7vv2m4p
* Morawiecki zapowiedział w czwartek, że sam „chętnie zrzeknie się immunitetu”, ponieważ organizując wybory korespondencyjne, działał w zgodzie z konstytucją. * Bodnar pytany w piątek o zapowiedź zrzeczenia się immunitetu przez Morawieckiego podkreślił, że jest to indywidualne prawo każdego posła, aby podejmować taką decyzję. * Dopytywany, na ile to przyspieszy tę pracę, Bodnar powiedział, że adresatem pisma o uchylenie immunitetu ze strony prokuratury jest marszałek Sejmu. * Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu. W czwartek do Sejmu trafił wniosek o uchylenie immunitetu byłemu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu w związku ze sprawą tzw. wyborów kopertowych. Prokuratura zarzuca mu, że jako premier przekroczył swoje uprawnienia i podjął działania w celu przygotowania i przeprowadzenia wyborów prezydenckich w dniu 10 maja 2020 r. w trybie wyłącznie korespondencyjnym. Morawiecki zapowiedział w czwartek, że sam „chętnie zrzeknie się immunitetu”, ponieważ organizując wybory korespondencyjne, działał w zgodzie z konstytucją. — Jestem przekonany o tym, że prawda się obroni, po prostu wykonywałem w tedy konstytucję — zaznaczył b. premier. Dalszy ciąg materiału pod wideo Adam Bodnar odpiera zarzuty w sprawie tempa rozliczeń PiS. „Dlatego tyle to trwa”. * Komisja śledcza chce ścigania Mateusza Morawieckiego i Jarosława Kaczyńskiego. Są zawiadomienia do prokuratury.
KOMENTARZ MINISTRABodnar pytany w piątek o zapowiedź zrzeczenia się immunitetu przez Morawieckiego podkreślił, że jest to indywidualne prawo każdego posła, aby podejmować taką decyzję. — Skoro pan premier taką decyzję chce podjąć, to tylko ułatwi to pracę prokuraturze i przyspieszy dalsze kroki w tej sprawie — zaznaczył minister sprawiedliwości, prokurator generalny. Dopytywany, na ile to przyspieszy tę pracę, Bodnar powiedział, że adresatem pisma o uchylenie immunitetu ze strony prokuratury jest marszałek Sejmu. — I marszałek Sejmu uruchamia odpowiedni tryb, czyli komisję regulaminową, która rozpatruje wniosek o uchylenie immunitetu, a następnie trafia to na głosowanie do Sejmu — przypomniał minister. — Jeżeli składana jest deklaracja o rezygnacji, to wtedy ta procedura — jak rozumiem — jest uproszczona. Natomiast wciąż musi to przejść przez ręce marszałka Sejmu. To on jest tutaj władny w tej sytuacji administrować tym, co się dalej dzieje z tym wnioskiem — dodał Bodnar. * Wybory kopertowe. Jest raport końcowy z prac komisji śledczej.
ZA CO MORAWIECKI MOŻE STRACIĆ IMMUNITET?
Wiosną 2020 r. — w trakcie trwającej pandemii COVID-19 — ówczesny szef rządu Mateusz Morawiecki polecił Poczcie Polskiej działania niezbędne do przygotowania i przeprowadzenia wyborów prezydenckich, które w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa miały odbyć się 10 maja 2020 r. w trybie korespondencyjnym. Ustawa ws. głosowania korespondencyjnego weszła w życie 9 maja 2020 r., natomiast Morawiecki już 16 kwietnia 2020 r. wydał dwie decyzje: Poczcie Polskiej — polecającą podjęcie działań zmierzających do organizacji wyborów prezydenckich w formie korespondencyjnej, zaś Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych — polecającą rozpoczęcie drukowania kart do głosowania i innych dokumentów niezbędnych w procesie wyborczym. * Tak łamano prawo. Wybory kopertowe obnażyły „patopaństwo” PiS. 9 rzeczy, które musisz wiedzieć. Finalnie wybory nie odbyły się 10 maja. Tego dnia Państwowa Komisja Wyborcza stwierdziła w wydanej uchwale, że „brak było możliwości głosowania na kandydatów” i że fakt ten jest równoważny w skutkach z przewidzianym w art. 293 Kodeksu wyborczego brakiem możliwości głosowania ze względu na brak kandydatów. Ostatecznie wybory odbyły się 28 czerwca, a głosowano w lokalach wyborczych. We wrześniu 2020 r. WSA w Warszawie orzekł, że decyzja premiera Morawieckiego zobowiązująca Pocztę Polską do przygotowania wyborów prezydenckich w trybie głosowania korespondencyjnego rażąco naruszyła prawo. Według WSA decyzja Morawieckiego naruszyła m.in. konstytucję, Kodeks wyborczy, ustawę o Radzie Ministrów i Kodeks postępowania administracyjnego. WSA stwierdził, że konstytucja ani inne ustawy nie przyznają Prezesowi Rady Ministrów uprawnień w zakresie zmierzającym do organizacji wyborów powszechnych. Wyrok ten stał się prawomocny pod koniec czerwca 2024 r. po tym, gdy Naczelny Sąd Administracyjny oddalił od niego skargi kasacyjne.